poniedziałek, 17 grudnia 2018

Trzy szybkie #17



Witajcie,
na blogu trwają obecnie gorączkowe przygotowania do dokonania podsumowania 2018 roku w muzyce (prawdopodobnie udostępnię je zaraz po Bożym Narodzeniu). Na razie jednak, w przedświąteczny poniedziałek zapraszam Was na szybką dawkę dobrej muzyki. 3 piosenki, 3 inne muzyczne światy, ta sama doskonała jakość. Zaczynamy!

1. Alan Walker - Sing Me To Sleep




Na rozruch proponuję żywą, dodającą sił elektronikę od Alana Walkera. Po kilku wielkich przebojach można powiedzieć, że norweski producent to już prawdziwy as w talii światowej muzyki. Sing Me To Sleep to mój ulubiony utwór z jego repertuaru.

2. Grammatik - Moja historia 2




Jeśli polski rap to w takim stylu. Bez fatalnego autotune'a, z tekstem o czymś, bez względu na panujące trendy, z pasją dostrzegalną "gołym uchem". Grammatik to stara szkoła polskiego hip-hopu. I choć ten gatunek w rodzimym wykonaniu nie jest mi szczególnie bliski, powrót takiego grania na przeciwko wynoszonych na piedestał Quebonafide czy Żabsona jest prawdziwym wybawieniem.

3. LP - Lost On You



Piosenka, która przyniosła największą rozpoznawalność LP po trzech latach od premiery nadal budzi te same, pozytywne emocje (oczywiście jeśli chodzi o odsłuch). Tekstowo bowiem to utwór o wielkim żalu, który przybiera jednak przystępną dla słuchacza formę. Co by nie mówić, Lost On You zasłużenie zdobył miano wielkiego hitu.


Poprzedni wpis na blogu: Recenzja: Agnieszka Chylińska "Pink Punk"


Jeśli spodobał Ci się mój post, okaż to! ;) Jak każdy bloger, potrzebuję Waszego wsparcia.Dziękując za poświęcony Galaktyce Muzyki czas, zapraszam Was serdecznie na  Facebooka. Tam odnajdziecie jeszcze więcej muzyki w szybszych i krótszych formach. :)




Brak komentarzy: