Pokazywanie postów oznaczonych etykietą The Bouncing Souls. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą The Bouncing Souls. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 22 lutego 2018

Topowe piątki # 04: Ulubione piosenki - podróż samochodem

lutego 22, 2018 0
Witajcie w kolejny piątek lutego. Dziś już po raz czwarty mam przyjemność przedstawić zestawienie składające się z 5 kompozycji. Tym razem jednak będzie ono nieco inne. Jako, że  nastał dla mnie czas urlopu, w związku z czym już dziś wsiadam w auto i jadę wypoczywać, postanowiłem, że niniejszy post nie będzie poświęcony (jak poprzednio) konkretnemu artyście czy zespołowi. Zamiast tego, zaprezentuje swoich 5 propozycji, które doskonale sprawdzą się w drodze do celu naszego wyjazdu.Mam nadzieję, że ten mały wyjątek okaże się pomocną wskazówką także dla Was i osób, które podróżują z Wami autem. :)

Przejdźmy zatem do sedna sprawy:

5. The Bouncing Souls Boogie Woogie Downtown
Odkąd pamiętam zawsze uważałem, że ta piosenka idealnie nada się do umilenia czasu spędzonego w samochodzie. Oczywiście być może nie jest ona dobrym pomysłem przy nocnej jeździe, bowiem jej tempo raczej nie pobudza jak mała czarna. Niemniej jednak Boogie Woogie Downtown sprawdzi się idealnie w tle spokojnej przejażdżki.



4. Kaskade feat. Rae Morris Call My Name
Kolejna propozycja to już zupełnie inna bajka. Połączenie jedynego w swoim rodzaju głosu Rae Morris z elektroniką, która kojarzy się mi się z (nie)dawnymi czasami  - początek XXI w. Taki rodzaj tanecznych brzmień chyba dawno odszedł już w zapomnienie. Przy dobrych głośnikach warto jednak wrócić do najlepszych lat dla takich brzmień.



3. Strachy Na Lachy - Dygoty
Absolutnie osobliwy charakter tego kawałka może zadziwiać. Oryginalne piszczałki, rzadkie w naszej kulturze instrumenty perkusyjne i nietypowy tekst łącząc się ze sobą tworzą idealną mieszankę podróżną. Nie da się w tym wypadku nie "podygać" z Grabażem.




2. Reel Big Fish - She's Not The End Of The World
Energetyczne ska z bardzo chwytliwym refrenem - tego także potrzeba kierowcom, zwłaszcza w dłuższej trasie. Idę o zakład, że już po jednym wysłuchaniu poniższej piosenki wasi pasażerowie będą nucić pod nosem "na na, na na, tu tu tu ru tu". :D
 


1. Paramore - Caught In The Middle 
Numer jeden tym razem należy do Paramore i fragmentu ich ostatniego, świetnego albumu. Choć nadal jest to szeroko pojęta muzyka rockowa, słychać tu bujające rytmy, które łatwo skojarzą nam się z Jamajką. Ta kompozycja po prostu musi znaleźć się na Waszej samochodowej playliście.




Pozdrawiam wszystkich czytelników, życząc przyjemnego weekendu.;)


W wolnej chwili zapraszam na Facebooka (Dźwięki Wnęki na Facebooku).


Poprzedni wpis na blogu: Premiera: Willie Nelson "Last Man Standing"

Poprzedni wpis z cyklu Topowe piątki: # 03 Katy Perry

DŹWIĘKI WNĘKI - STRONA GŁÓWNA

środa, 3 stycznia 2018

Trzy szybkie #06

stycznia 03, 2018 0
Nowy rok zaczynam od szóstej odsłony cyklu "Trzy szybkie". Jeśli ktoś jeszcze nie wie, co go tutaj czeka, szybko tłumaczę. Trzy różne piosenki - każda z innej muzycznej parafii, każda dobra i zasługująca na chwilę uwagi. Zapraszam. :)

1. T.Love - Stokrotka
Na dzień dobry doskonały kawałek od legendy polskiej sceny rockowej, która w zeszłym już roku postanowiła ogłosić przerwę od grania. T.Love niezaprzeczalnie wniosło do historii rodzimej muzyki wiele pięknych prezentów, wśród nich kwiatek w postaci "Stokrotki".


2. The Bouncing Souls - Comet
Przez ponad 25 lat działalności artystycznej grupa The Bouncing Souls wypracowała swój bardzo oryginalny styl, który należy umieścić w rejonach muzyki punk rockowej. Nie znaczy to jednak, że chłopaków niekiedy nie stać na nieco delikatniejsze granie.Tym razem postawiłem na utwór "średni" pod względem ciężaru muzycznego, lecz bardzo dobry pod względem jakości. Głos Grega Attonito (głównego wokalisty) jedyny w swoim rodzaju.


3. Jess Glynne - Gave Me Something
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że Jess Glynne jest bardzo bliska końca prac nad nowym albumem. I o ile mnie nos nie myli, może to być jedna z ciekawszych płyt w 2018 roku. Na razie jednak musimy uzbroić się w cierpliwość. W czasie oczekiwania na premierowy materiał rudowłosej wokalistki warto powrócić do jednej z propozycji z jej poprzedniego krążka.



Poprzedni wpis z cyklu Trzy szybkie: http://dzwiekiwneki.blogspot.com/2017/12/trzy-szybkie-05.html

Polub Dźwięki Wnęki na Facebooku.

DŹWIĘKI WNĘKI - STRONA GŁÓWNA