Pokazywanie postów oznaczonych etykietą scoverowane. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą scoverowane. Pokaż wszystkie posty

piątek, 24 sierpnia 2018

sCOVERowane #03: Urszula "Konik na biegunach" (Michał Hochman cover)

sierpnia 24, 2018 0

W świadomości młodszych i starszych melomanów istnieje coś takiego jak kanon polskiej piosenki. Oczywiście jest to zbiór utworów, który nigdy dokładnie nie został określony, jednak każdy z nas czuję, że do tego worka wrzucić należy Zawsze tam, gdzie Ty Lady Pank, Parostatek Krzysztofa Krawczyka czy choćby Wehikuł czasu grupy Dżem. Niektórzy z chęcią do grona wspomnianych klasyków dołożyliby Konika na biegunach Urszuli. Problem w tym, że wspomniana piosenka nie jest autorstwa Urszuli, i o tym właśnie jest ten wpis. :)

W roku 1996 miałem 4 lata. Nie pamiętam zatem bumu na rockową wersję Konika na biegunach. Interpretacja Urszuli pochodząca z kultowej płyty Biała droga, którą sprzedano w ponad 800 000 egzemplarzy, pozwoliła powrócić artystce na szczyt. Historia samego utworu jest jednak dość zawiła.

Pierwotnie późniejszy klasyk rodzimej piosenki wykonywał krakowski kabaret Cyrulik (a było to w czasach kiedy słowo kabaret miało kompletnie inne znaczenie niż dziś). I właśnie wtedy, w latach 60-tych, mieszkający w Lublinie wokalista nazywający się Michał Hochman, wpadł na pomysł by kabaretowy sznyt utworu zamienić na będący na topie big beat. Okazało się to strzałem w dziesiątkę. Nowy pomysł na muzyczne dzieło zyskał wielką popularność, dodatkowo pozwalając artyście wygrać eliminację do prestiżowego (wtedy) konkursu w Opolu. Niestety w 1968 roku Hochman ze względu na swoje żydowskie pochodzenie musiał opuścić Polskę, przez co słuch o nim i o Koniku niemalże zaginął.



Po 30-stu latach piosenka o rozbujanej zabawce po raz kolejny zawładnęła sercami Polaków. Początkowo w planach dotyczących odświeżenia przeboju mowa była o duecie Urszuli i Hochmana. Artyści poznali się bowiem, dzięki osobie Romualda Lipko z Budki Suflera. Warto tutaj przypomnieć, że rozwiązany w 2014 roku zespół, podobnie jak Hochman, pochodził z Lublina. Pomimo spotkania wszystkich zainteresowanych za oceanem, ostatecznie historia nowej wersji potoczyła się inaczej niż zakładano i to jedynie Urszula znalazła się w 1996 roku na szczytach list przebojów.



Ostatni wpis na blogu: Recenzja: Example "Ballads & Bangers"











Poprzedni wpis z cyklu sCOVERowane: Linkin Park "Rolling In The Deep" (Adele cover)





Dziękując za uwagę, zapraszam do odwiedzenia mnie na Facebooku. Wystarczy kliknąć w poniższą grafikę. Będę zaszczycony, jeśli staniecie się fanami Galaktyki Muzyki. Pozdrawiam i życzę udanego tygodnia! :)

środa, 6 czerwca 2018

sCOVERowane #02: Linkin Park - Rolling In The Deep (Adele cover)

czerwca 06, 2018 2
lipiec 2011 roku,
w Londynie odbywa się iTunes Festival. Przez cały miesiąc w sali koncertowej Roundhouse publiczność ma by świadkiem występów znanych i lubianych artystów z całego świata. W ciągu 31 dni na scenie pojawią się m. in. Bruno Mars, Coldplay, Swedish House Mafia czy Foo Fighters.

Czwartego dnia festiwalu w Camden (dzielnica Londynu) gości Linkin Park. Grupa promuje swoją ostatnią płytę A Thousand Suns, która spotkała się z dość pozytywnym odbiorem wśród krytyków i fanów, choć nie przyniosła wielkich radiowych hitów. Bennington i spółka nie oszczędzają się serwując widowni mieszankę nowych kompozycji i największych przebojów grupy. Po ponad godzinie występu zespół wykonuje One Step Closer (piosenkę, która bardzo często kończyła sety Amerykanów), dziękuje fanom i schodzi ze sceny.Publiczność jednak czeka na więcej.
Po kilku minutach oklasków i okrzyków z ciemności wyłania się Chester, a po chwili również Mike.
Wokalista z charakterystycznymi tatuażami dziękuje za owacje i anonsuje, że dziś LP zrobi coś wyjątkowego - wykona piosenkę z cudzego repertuaru (w przypadku Kalifornijczyków było to prawdziwą rzadkością). Gdy dodaje: - To miejscowa artystka - ciekawość zgromadzonych w Roundhouse ludzi sięga zenitu. Po pierwszej wyśpiewanej frazie, wszyscy już dobrze wiedzą, że chodzi o Adele i jej wielki hit Rolling In The Deep.

Subtelny akompaniament pianina powoduje, że głos Benningtona brzmi jeszcze bardziej zachwycająco niż zwykle. Wokalista zdaje się być w artystycznym transie.  Publiczność zostaje zaczarowana, nie przeszkadza jej to jednak we wtórowaniu przy dźwiękach refrenu. Takiego wykonania jednego z największych hitów 2011 roku nikt się nie spodziewał. Gdy lider Linkin Park wydobywa ze swego gardła ostatnią frazę, w sali słychać ogromne, w pełni zasłużone brawa. Do dziś ten cover robi na mnie olbrzymie wrażenie.



Oryginał:


Poprzedni wpis na blogu: Muzyczny Alfabet: Litera "I"

Poprzedni wpis z cyklu sCOVERowane: #01: Johnny Cash - Hurt




DŹWIĘKI WNĘKI - STRONA GŁÓWNA

czwartek, 17 maja 2018

Nowy cykl - sCOVERowane - #01 Johnny Cash "Hurt"

maja 17, 2018 3
Dzień dobry wszystkim,
dziś przybywam w wirtualną przestrzeń z nowym cyklem, w którym za każdym razem skupię się tylko na jednej piosence. Jak wskazuje nazwa nowej serii będą to utwory, które zyskały nowe dźwiękowe życie dzięki interpretacjom dokonanym przez innych artystów.

Na pierwszy ogień idzie kompozycja "Hurt". Jedna z najsłynniejszych "piosenek Johnny'ego Casha" w rzeczywistości jest coverem kawałka znanej rockowej grupy Nine Inch Nails.

Jak postał cover Casha?
W 2002 roku legenda muzyki country - Johnny Cash - zdecydował się na wydanie swojego 87 albumu w karierze. Wydawnictwo zatytułowane American IV: The Man Comes Around było jednak wyjątkową płytą. Większość materiału zarejestrowanego na niej stanowiły bowiem covery. Wśród nich mogliśmy usłyszeć kompozycję Depeche Mode, The Beatles czy Stinga przetworzone stylistycznie pod artystyczny profil 70-letniego wówczas Casha. Na tym samym wydawnictwie (notabene ostatnim oddanym w ręce fanów za życia wybitego wokalisty) znalazł się także utwór Hurt.

Idea nagrania coveru właśnie tego kawałka wyszła od znanego producenta muzycznego Rick Rubina, człowieka odpowiedzialnego za kształt wielu ważnych albumów w historii muzyki. Rubin, będący producentem płyty American IV: The Man Comes Around niejako podsunął Cashowi tekst i melodię stworzone niegdyś przez jego dobrego znajomego - Trenta Reznora - lidera Nine Inch Nails. I o ile na początku muzyk rockowego bandu nie był zachwycony tym pomysłem, o tyle po usłyszeniu finalnej wersji Hurt w wykonaniu Casha diametralnie zmienił zdanie.



W 2003 roku utwór Hurt w interpretacji legendy country został wydany jako singiel. Powstał do niego także przepełniony emocjami teledysk, w którym możemy zobaczyć urywki z barwnego życia Casha w konfrontacji z obrazem stojącego już niemal nad grobem artysty. Wideoklip zdobył wiele prestiżowych wyróżnień (w tym nagrodę Grammy i MTV Video Music Award). Po dziś dzień często klasyfikowany jest jako jeden z najlepszych obrazów ilustrujących piosenkę w XXI wieku, a niekiedy nawet w całej historii muzyki.

W samych tylko Stanach Zjednoczonych singiel Hurt w wykonaniu Casha legalnie pobrano/kupiono przez internet ponad 2 mln razy (stan na 2017 rok).

Co ciekawe wspomnianą piosenkę wykonywało wielu innych artystów (m. in. Leona Lewis, Gregorian czy 2Cellos), nikt jednak nie był w stanie zbliżyć się do interpretacji twórcy hitu Ring Of Fire.

Poniżej kompozycja w oryginalnej formie:






 


Po więcej muzyki w różnej formie zapraszam na mój profil na Facebooku. Jeśli spodobał Wam się ten wpis, zachęcam do zostawienia like'a lub komentarza. Nic tak nie motywuje do dalszego pisania, jak pozytywny odbiór. ;)

Poprzedni wpis na blogu: Polecajki #13: playlista "Brytyjska Lista"


DŹWIĘKI WNĘKI - STRONA GŁÓWNA